W ramach uczestnictwa w Lidze zimowej 2012 na hali, JOM Soccer Club U9 wygrał swój mecz z GLSA U9 Wildcats: 4-2. Był to zacięty mecz bardzo wyrównanych drużyn. Nasz zespół nie strzelił rzutu karnego w przeciwieństwie do naszych przeciwników. Nie podłamało to jednak naszych zawodników, którzy kontynuowali walkę o każdy metr boiska, strzelając jako pierwsi bramkę. Dwie bramki zostały zdobyte dla JOM SC ze stałych fragmentów gry i to one przypieczętowały końcowe zwycięstwo. Wszyscy zawodnicy zasłużyli na pochwałę za waleczność w tym meczu, szczególnie, że większość z nich grała po raz pierwszy ligowy mecz na boisku “z bandami”. To zupełnie inny styl grania, wymagający sprytu, podejmowania szybkich decyzji oraz ciągłej i pełnej koncentracji. Nasi kibice też dopisali z czego bardzo się cieszymy. Trener Wojciech Piotrowski również jest zadowolony po meczu (jeśli chcesz  przeczytać Jego komentarz, to naciśnij TUTAJ, albo zaglądnij na dół pod zdjęciami). W tym samym dniu, nasza drużyna JOM Soccer Club U10 też się spisała dobrze, remisując swój mecz 1-1, z drużyną Elgin Pumas U10. Nasz zespół strzelił wyrównującą bramkę w ostatnich sekundach tego meczu. Bramkę strzelił Kacper Kwiecień. Nasi zawodnicy stracili bramkę na minute przed końcem meczu, aby za parę sekund zremisować. W ocenie trenera Tomka, “najlepiej zagrała linia obrony z Danielem Ballarinem na czele. Jak zwykle silnym punktem byl bramkarz Kuba Bożek. Zawiodła zaś linia ataku.”

Komentarz trenera Wojciecha Piotrowskiego, po meczu:

“Dnia 01/07/2012 na hali Soccer City w Palatine drużyna JOM Soccer Club U9 rozegrała pierwszy mecz ligi zimowej przeciwko GLSA U9 Wildcats. Spotkanie rozpoczęło się o godz. 8:30PM, i już od początku drużyna JOM SC wyraźnie zdobywała przewagę. Pierwszą okazją do objęcia prowadzenia był rzut karny, który nie został wykorzystany. Drużynę JOM Soccer Club nie znechęciło to do dalszej walki, a wrecz przeciwnie, wzmocniło.

Wykorzystując zamieszanie pod bramką przeciwnika Jakub Krajewski umieścił piłkę w siatce, dając prowadzenie swojemu zespołowi. Chwile później zostal podyktowany rzut karny, który GLSA umiejętnie wykorzystało wyrównując wynik meczu na 1-1. W ostatnich minutach pierwszej połowy, po strzale z lewej nogi Matthew Davila pokonał bramkarza i było już 2-1.

Na początku drugiej połowy drużyna JOM Soccer Club grała bardzo ofensywnie co owocowało dużą ilością sytuacji podbramkowych. Wykorzystując jedną z nich Krzysztof Piekosz potężnym strzałem z połowy boiska podniósł wynik na 3-1.

Przegrywając dwiema bramkami zawodnicy GLSA próbowali odrabiać straty grając bardziej ryzykownie, co dało im odrobienie jednego gola, zmieniając wynik spotkania na 3-2.

Ostatnie minuty gry były bardzo nerwowe, jednak nasza drużyna bardzo skutecznie broniła swojej bramki. Wynik końcowy na 4-2 ustalił Krzysztof Piekosz ponownie pokonując bramkarza drużyny przeciwnej.

Zespół JOM Soccer Club U9 przez cały czas spotkania zaciekle atakował przeciwnika, szukając odpowiednich pozycji strzeleckich. Drużyna spisała sie na medal, każdy zawodnik wykonał swoje zadania rewelacyjnie i za to należy sie pochwała. Cała drużyna bardzo dobrze wytrzymała trudy spotkania pod względem fizycznym. Gratulacje!

Przed nami kolejny tydzień, tydzień ciężkiej pracy przed następnym spotkaniem z bardzo wymagającym przeciwnikiem Elgin Pumas U9.

Skład drużyny:
Bramkarz:      Jakub Rojek
Obrona:          Franciszek Ballarin, Philip Hassmann, Krzysztof Piekosz, Rafał Sieklucki
Atak:                Tomasz Zelichowski, Daniel Zielinski, Matthew Davila, Jakub Krajewski, Eric Strzalkowski.